delfink

hm......... chcialam pomoc swojemu facetowi w sprawie X.... (tego nie napisze  w jakiej ) , chcialam mu pomoc fakt,  faktem duzym swoim kosztem, kosztem swojej osobowosci, itp, itc . no ale, nie chcial takiej pomocy. Jezeli nie mam zadnego wyjscia to co ? Czuje sie taka, ........... niepotrzebna, ja juz chyba nie potrafie  pomagac .. :o(   

NIE POTRAFIE POMAGAC !

tego się dzisiaj dowiedziałam, a moze nie - sama do tego doszłam,

Jestem, dawno mnie nie było, Bo mialam problemy z netem, ale już wszystko ok:)) nie wiedzialam co bylo, a trzeba bylo wpisac  jeden głupi numer i wszystko dziala !!!! jestem juz  szczęsliwa !! A kto by nie byl ??? przyzwyczailam się do tego neta, i jakos  tak, dziwnie bez niego bylo.

U mnie wszystko po staremu, z moim facetem też ok :)  Nawet się nie klocimy ostatnio :))) I wszystko gra !!! i tez się bardzo ciesze. I mam nadzieje, ze tak bedzie cały czas. Pa Pa Jutro cos  napisze, bo już pozno / pa